Glonojady czyli prace wysokościowe, mycie szyb alpinistyka

Data: 07-08-2006
Prace wysokościowe - mycie szyb. Zajmują się tym pieszczotliwie określane "glonojady" - czyli obywatele przyczepieni na linach i przyklejeni przyssawkami do szyb. Idzie im niezle, strachu nie czują
Autor galerii: Arbiter

Prace na wysokości należą do prac szczególnie niebezpiecznych - tak jest na pozór. W tym przypadku praca jest całkiem bezpieczna

Mycie biurowca to nie tylko mycie szyb, ale także całych ścian. Ciekawe dlaczego jedni są jeszcze tak wysoko a inni 2 piętra niżej

Pracą na wysokości w rozumieniu Rozporządzenia Ministra Pracy i Polityki Socjalnej z dnia 26 września 1997 r. w sprawie ogólnych przepisów bezpieczeństwa ...

Pan glonojad na luzaku gumką czyści okno

W oddali Warsaw Trade Tower. Alpiniści mają przyssawki którymi doczepiają się do ściany

Pani również daje radę

Teoretycznie powinno się zapewnić stosowanie przez pracowników hełmów ochronnych przeznaczonych do prac na wysokości. Tylko co dałby hełm przy upadku z 40metrów *

Pani jest twarda. Zapewne potłukłaby nie jednego faceta:)

Wypadki w tym sporcie raczej siÄ™ nie zdarzajÄ…

Obywatel siedzi na krzesełku. Pod krzesełkiem jest lina. Gdyby pękło, i tak jest podpięty pasem. Bezpieczeństwo wystarczające

U tak piętro po piętrze. Mycie wieżowca 15 pięter zajmuje brygadzie 2 dni

Mycie biurowców to zadanie realizowane przez kilka firm w stolicy

Widoczna przyssawka. Zapewnia podparcie akrobaty

Pan na pełnym luzie zmywa szybę.

JarajÄ…c szlugensa

Chwilowy odpoczynek

Zdjęcie wykonane telefonem komórkowym Ericsson 700i

ALMA - prace wysokościowe, mycie biurowców, alpinistyka *

Natomiast niebo jest przy tym niebieskie

Za pomocą specjalnych mechanizmów można zjeżdżac w dół *

Gąbka + szmatka to narzędzia do mycia szyb

Dziary na przedramieniu *

07-08-2006

Komentarze
  • Helldriver 2006-08-08 00:36:24.287822
    Tutaj zastosowana jest standardowa forma asekuracji czyli 2 liny (podrzedna powinna byc dynamiczna). Gosciu laweczke ma przypieta do tzw stoprolki, ktora ma taka mila wajhe. Gdy ja przycisniesz zjezdzasz na dol... pozycja jesuschrist...(puszczasz) zatrzymujesz sie. Dodatkowym zabezpieczeniem jest shunt (*szant), ktory jest automatycznym, bardzo prostym urzadzeniem autoasekuracyjnym. Bez obciazenia (niebieska lina do uprzezy jest luzna) shunta mozna bez problemu przesuwac w gore i w dol. Tak samo pod lekkim obciazeniem podczas powolnego zjazdu zapomina sie o nim calkowicie. Jesli tfu...tfu... cos sie stanie, waga czlowieka spowoduje zacisniecie sie i zblokowanie liny w shuncie.
  • alpinrob z lodzi 2008-02-27 13:05:31.743513
    fajne zdjecia szkoda ze nikt nie uzywa kasku, nie jestem przekonany do uzywania shunta na dynamicznej linie
  • alpiniarz 2012-09-26 20:32:28.022042
    Strach się bać.. Pełna dowolność jak to w almie, helpie czy carpatusie. Lonże długie na metr, asekuracja z "małpy", zjazdy bez dechy-nogi odrosną:))) ogólnie robotnicy wysokościowi-nie mylić z fachowcami.
    Srednio raz na pięc lat ktoś u nich ginie, a rotacja ludzi jak w barze mlecznym...
Dodaj swój komentarz
Dodaj swoj± opiniê:

Nick:

Tre¶æ:

Przeszukaj serwis