Wycieczka do Kazimierza n/W. oraz Lublina
Do Kazimierza dojechalismy w sobote okolo 16. Już na drodze było pełno aut. W Kazimierzu jednak był taki tłok, jak latem we Władysławowie. Na rynku było jednak dość pusto, a ludzie chodzili [po uliczkach, bądź kisili sie w knajpach
-
gandzia_14 25-01-2005 g. 18:18:38
byłem tam<br /> po prostu bosko:)
Dodaj swój komentarz
Dodaj swoj± opiniê: