Tak wyglądała Madzia po podrózy. Zimowe opony to doskonały wynalazek. Gwarantują akceptowalny poziom przyczepności nawet przy dużych prędkościach na śniegu. Dosponale odprowadzają duże ilości błota pośniegowego. Słabo bym się poczuł za kierownicą na oponach letnich. Nie jeżdziłem na innych zimówkach, ale z tych jestem bardzo zadowolony. W każdym razie 100km/h po śniegu nie stanowi większych problemów. Oczywiście trzeba sobie zdać sprawę z ograniczonej przyczepności, ale stabilność pojazdu jest dobra. Przy hamowaniu - wiadomo że potrzebujemy więcej drogi. Tutaj nawet ABS nie pomoże. Najważniejsze jest to, że bez powodowania poslizgów auto prowadzi się stabilnie. Nawet po utracie przyczepności chętnie ją uzyskuje
- Brak jeszcze komentarzy
Dodaj swój komentarz
Dodaj swoj± opiniê: