Sauna parowa czyli łaźnia rzymska w łazience w bloku
Do czajnika wlewałem około 1,2l wody. Po około 15 minutach gotowania zostawało pół litra. A cała reszta w łaźni;) W czajniku musiałem jednak na stałe zawiązać cyngiel, bo wrzątek rozpuścił gluta i gorąca para wyłączyła termostat

-
SlaMa 08-02-2006 g. 19:31:54
Sugestia: zastosować zaworek z pływakiem z kibelka, co będzie automatycznie uzupełniał wodę w miarę jej ubywania w generatorze. A może grzałkę z czajnika do dolnopłuka ?? ;-) -
Adam 09-02-2006 g. 02:39:47
Dobry plan gotować wodę w tej spłuczce. jeno uuszczelki by chyba nie wytrzymały. Dziś rozgrzałem w łaźni do 52 st.
Dodaj swój komentarz
Dodaj swoj± opiniê: