Nietypowy pojazd napędzany silnikiem spalinowym

Idea zbudowania czegoś takiego narodziła się w mej głowie już dawno. Nie miałem tylko odpowiedniego silnika będącego w stanie napędzić pojazd obciążony mą osobą. Pomysły typu "silnik od pralki i długi przedłużacz" wydawały mi się mało realne. Zbieg okoliczności sprawił, że stałem się posiadaczem uszkodzonej piły spalinowej Partner (urwały się śruby mocujące prowadnicę łańcucha, silnik sprawny), piła po kilku nieudanych próbach naprawy trafiła w moje ręce.